Miałam napisać jeden krótki, zbiorczy post na koniec Bolesławieckiego Święta Ceramiki z mocno ograniczonymi zdjęciami. Miało być zwięźle i na temat. I pewnie by było, ale .... przeszłam się dziś i nawet jeśli wpadniecie na weekend, możecie już tego wszystkiego nie zobaczyć, bo w porównaniu z poprzednimi latami, towar sprzedaje się w sporej ilości już od pierwszych godzin (a Koreańczycy i Japończycy wywożą go kartonami ;).
W tym roku: mnóstwo ceramiki użytkowej, ozdobnej i biżuterii. Stempelki i kolor. Szamot i emalia. Ceramiczne Ogrody i wiele zakładów otwartych na zwiedzanie z pokazem wszystkich faz produkcji...
Ale nie przynudzając, kilka nowych trendów naszego bolesławieckiego rynku
ukłon w stronę Japończyków z pobliskich stref ekonomicznych
folk
party-time
domowy nie uczulający pupil naturalnych rozmiarów
kilka moich najnowszych zauroczeń ; )
i mimo lata, widać już nadchodzącą jesień ;)
Wyroby cudowne, śliczne! Oj chciałabym tam być, tak pozostają zakupy w Cepelii. To świetne na prezenty, moi znajomi też uwielbiają taką ceramikę!
OdpowiedzUsuńi na stronach internetowych producentów ;)
UsuńUwielbiam ich ceramikę....
OdpowiedzUsuńOstatnio dołączyła do naszego domu imieninowa jakboleslawicka waza na zupę :)
a mieszkańcy na prezenty kupują swoją, a na święcie przeważnie rozglądają się za "inszą" ;), co osobiście potwierdzam ;)
UsuńPieska w kwiatki pokochałam całym swoim serduszkiem!
OdpowiedzUsuńzapomniałam dodać, że on naturalnych rozmiarów ;)
Usuńkocham zatem jeszcze bardziej :D
UsuńWyroby przepiękne byłabym w ogromnym kłopocie gdyby mi przyszło coś kupić bo jak tu dokonać słusznego wyboru...
OdpowiedzUsuńa pokazałam jedynie niewielki procent
UsuńJo nie rób mi tego bo mi przykro:/że nie dam rady pojechać i na własne oczy zobaczyć.Święto ceramiki powinno odbywać się dwa razy do roku!!!!!
OdpowiedzUsuńpowinno, ale jak nie jest, a Ty masz na coś ochotę, pisz śmiało ;)
UsuńJo, bomba w tym roku ! widać, że ktoś bacznie obserwuje rynek - jakie wzory: koguty, baloniki, a te z dyńkami ;) a piesek ! :D
OdpowiedzUsuńna stronie internetowej takich nie mają :(
może nie na te strony patrzysz, bo producentów więcej niż powszechnie znana trójka ;)
Usuńdzięki za podpowiedź ;)
UsuńMojej cioci by się spodobało :) Uwielbia wyroby z Bolesławca :)
OdpowiedzUsuńpoza rodzimymi manufakturami, są wystawcy z całej Polski i zagranicy ;)
Usuńtyle wspaniałości! najbardziej podobają mi się koguciki i talerze na halloween! pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńteż zwróciłam na nie uwagę ;)
Usuńcudowne.
OdpowiedzUsuńuwielbiam ceramikę z Bolesławca z pięknymi, drobniutkimi wzorami!!!
w tym roku równie modne ogromne grochy, ale podzielam Twoje zdanie, ta w drobny deseń najbardziej urokliwa ;)
Usuńprzepiękna ceramika ... moje marzenie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
takie do spełnienia ;)
UsuńPrzepiękna porcelana! szczególnie ta w baloniki ;)
OdpowiedzUsuńmnóstwo, ale raczej ceramiki ;)
UsuńZ pewnością chciałabym sobie coś kupić, ale miałabym spore problemy z wyborem. Porcelana jest śliczna. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńwierzę ;)
Usuńhaha, rozwalił mnie ten bulgożek :)) uwielbiam ceramikę bolesławicką, zawsze marzyłam o małym zestawie w swoim domu
OdpowiedzUsuńpocieszę, że zestawu jako takiego też nie mam, choć od jakiegoś czasu zanoszę się z takim zamiarem ;)
UsuńLe ceramiche sono fantastiche, soprattutto quelle azzurre!
OdpowiedzUsuńCinzia
Questo blu è tipica della mia città ;)
UsuńPrzepiękne cudeńka!!!!
OdpowiedzUsuńo wiele więcej na żywo ;)
UsuńFantastyczny post, znakomita prezentacja interesującej imprezy:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwłaściwie to dopiero zapowiedź, bo imprezy od piątku ;)
UsuńTo wszystko wygląda przepięknie, zwłaszcza ten groźny obrońca domu! Następnym razem podczas wizyty w rodzinnych stronach przeznaczę więcej funduszy na zakupy w Bolesławcu :)
OdpowiedzUsuńalbo rezerwuj termin na koniec sierpnia, od lat ten sam ;)
UsuńO nie nie! Ja proszę o kolejne posty ceramiczne ;))
OdpowiedzUsuńMogłabym na tę ceramikę godzinami patrzeć :)
Tylko troszkę żałuję, że kolor niebieski jest zdecydowanym faworytem. Nie jestem wielbicielką tego koloru ;)
chyba w nadmiarze wszystkim by się przejadło ;), kobaltowy to taki charakterystyczny dla naszych manufaktur kolor, dlatego, ale wprowadzają też inne ;), za to spoza Bolesławca ceramika tętni barwami ;)
UsuńUwielbiam Święto Ceramiki w Bolesłąwcu i ubolewam, że w tym roku mnie tam nie było. Miałam nawet w planach zakupić kilka rzeczy zwyczajowo tam wystawianych, ale buu...nie mogłam pojechać, a mam tak blisko. Ale to nic, w przyszłym roku będę na bank, a Tobie dziękuję za fotorelację:-) Buziaki i pozdrowienia:-)
OdpowiedzUsuńdopiero się zaczyna, do niedzieli 25.08.2013 masz szansę ;)
UsuńOdbyłam spacer z Tobą, uśmiecham się o dłuższy - mnie ceramika nie "zamęczysz" :)
OdpowiedzUsuńA to jakis uroczy substytut mojej tam nieobecności!
Cudnie! Aż przez sekundę tak beztrosko pozazdrościłam, że mieszkasz blisko :)))))))))))))))))
mieszkam w samym środku, to moje miasto ;)
UsuńOjej! :))))))
UsuńCudowności!!!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że kiedyś w końcu tam dotrę. Tymczasem dziękuję za relacje - mam chociaż namiastkę.
też mam nadzieję oraz że wtedy wypijemy kawę ;)
Usuń:-) Fajnie by było:-)!
Usuńojejciu ale cudownosci ...oczopląsu mozna dostać... chyba nie dałabym rady tam być ;)
OdpowiedzUsuńdałabyś, gorzej w wyborem ;)
UsuńPiekne...male dziela sztuki :))) Musze do mojego czajnika z podgrzewaczem dokupic filizanki :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
koniecznie ;)
UsuńSiedzę z otwartą buzią - coś pieknego. Szczególnie dzbany!
OdpowiedzUsuńw ubiegłym roku pokazywałam chyba więcej ;)
Usuńhttp://zwidokiemnaobelisk.blogspot.com/2012/08/bsc-ceramicznie.html
cuda niewidy... piękniste. wybieram dużego kota z kokardą :)
OdpowiedzUsuńtylko jednego :)?
UsuńCeramika Halloweenowa i ta w koguciki niesamowita.
OdpowiedzUsuńprawda? nie świętuję Halloween, ale w dekoracji bardzo mi się spodobały ;)
UsuńJak ja uwielbiam tą ceramikę.
OdpowiedzUsuńChciałabym tam być... u mnie dziś o małym mleczniku od nich:)
wspaniałe zdjęcia...
do niedzieli będzie na co popatrzeć ;)
UsuńBuldożek zarąbisty! Pobił na głowę koty, a nie sądziłam, że da się koty pobić ;D
OdpowiedzUsuńNo i te zestawy do sushi naprawdę piękne, zjawiskowe wręcz.
Ponieważ mogłabym wcinać sushi raz w tygodniu, a mnie nie stać, postanowiłam powoli, powoli skompletować sobie zestaw do robienia go w domu.
Już wiem, jaką chcę zastawę ;)
tych pod pałeczki było kilka wzorów, a więc będziesz miała w czym wybierać ;), ja sushi nie polubiłam ;)
UsuńJo, jednak co Bolesławiec to Bolesławiec! Widziałam już w dwóch sklepach we Florencji ich wyroby. Ja sama za każdym razem jak jestem w Polsce to coś sobie upatrzę :0) Modlę się zawsze, żeby nie rzucali walizkami. Nie wyobrażam sobie picia kawy jeśli nie w ich filiżance! Gliniaki są przecudownej urody... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńto będę wiedziała, co przywieźć, jak kiedyś do Italii dotrę ;)
UsuńTylko pozazdroscic!
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
nie ma czego zazdrościć, czas przyjechać ;)
Usuńdobrze, że tego nie zrobiłaś, mi znowu w tym roku nie udało się i do niedzieli nie uda dojechać, jesteś jedyną moją Nadzieją na podpatrywanie święta ceramiki, która tak lubię. Dziękuję Jo
OdpowiedzUsuńw takim razie na pewno coś w podsumowaniu będzie ;)
Usuńo matko jakie cudne rzeczy!!!!
OdpowiedzUsuńnie wiem, czy pokazałam 1 % z tego, co tu jest ;)
UsuńPiękności. Ukłon w stronę Japończyków to świetny pomysł.A w moją stronę to chyba te bukiety kolorowe no i baloniki na miseczkach. A ja chora jestem Jo ale może do niedzieli się zbiorę .Całuski wielkie
OdpowiedzUsuńzdrowiej zatem :):):)
UsuńKocham ceramikę z Bolesławca, Maszka zabierz mnie z sobą!!!
OdpowiedzUsuńprzyjeżdżajcie we dwie ;)
UsuńPiękne rzeczy.
OdpowiedzUsuńJestem pełna uznania dla zdolności manualnych. Piękna robota.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
precyzja i tempo ;)
UsuńKoguciki, bo ja lubie ptactwo, znowu same nowosci...buldoga tez moglabym miec...Boleslawiec zadziwia nowymi wzorami...w moim ostatnim poscie pokazalam zdjecie z markietu we Florencji, gdzie garmazerka byla w polmoskach boleslawickich, bylam zaskoczona i dumna tym znaleziskiem. Sciskam..
OdpowiedzUsuńteż bym była ;)
Usuńwszystko przepiękne, wooow :)
OdpowiedzUsuńW trójce reklamowali imprezę od rana. Zapowiada się fascynująco. Ja jestem teraz w kieleckim. Ale przyjadę na Targi staroci do jeleniej Góry. Tego jestem ciekawa bardzo. Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńtargi staroci też były, a tak, masz rację, Trójeczka z Listą Przebojów i Markomania na zaproszenie Glinoludów ;)
UsuńAleż Ci zazdroszczę- szkoda, że nie mogłam tam być. W ceramice z Bolesławca jestem zakochana od lati trudno u mnie innych naczyń uświadczyć:)
OdpowiedzUsuń;)
OdpowiedzUsuńto ja chyba aż tak nie, inne naczynia też mam ;)
UsuńPiękne święto ceramiki. Chciałem się tam wybrać kilkakrotnie. Nie udało się, to sobie pooglądałem Twoje bardzo udane zdjęcia.
OdpowiedzUsuńjeszcze będą ;), a wyjazd łatwo zaplanować, bo zawsze termin ten sam ;)
UsuńHa,załapałam się dziś na końcówkę, przejazdem :-) podobało mi się BARDZO, nawet kupiłam kilka drobiazgów :-) uściski!
OdpowiedzUsuńHa,załapałam się dziś na końcówkę, przejazdem :-) podobało mi się BARDZO, nawet kupiłam kilka drobiazgów :-) uściski!
OdpowiedzUsuńciesze się, że się podobało i nie przereklamowałam ;)
UsuńPiekna ta Wasza ceramika :)
OdpowiedzUsuńzależy od wzoru ;)
UsuńNaprawde cudowna ta ceramika!!
OdpowiedzUsuńa większość idzie do Was, do Stanów ;)
UsuńTa Pani w tej sukience i torebce i kapeluszu - obłędna :D
OdpowiedzUsuńteż jestem pełna podziwu ;)
UsuńW szał zakupów można wpaść ;)
OdpowiedzUsuńciężko się powstrzymać, trzeba mieć naprawdę silną wolę ;)
UsuńNo przepiękne! Szkoda, że nie mogę zobaczyć na żywo tych cudów.
OdpowiedzUsuńZa niecały rok będzie kolejna okazja :)
Usuń