Nadal opowiadam ją ze łzami w oczach...
I nadal uważam, że nie można ofiarować nic cenniejszego niż miłość...
Ale pewna utalentowana Pani Fotograf ogłosiła konkurs, w którym w zamian za odpowiedź na pytanie "Kim dla Ciebie jest Twoja Mama?" można wygrać sesję rodzinną dla siebie i Mamy lub dla siebie i swoich dzieci... wybór należy do Was... więc może do kolejnego kwiatka, warto powalczyć o wspomnienia na papierze, w barwach czasu, który już się nie powtórzy...
o! taka sesja z mamuśką moją by mi się marzyła - a jak jak zwykle - szewc bez butów...
OdpowiedzUsuńnic straconego ;)
UsuńLovely , delightful images !
OdpowiedzUsuńThank You ;)
UsuńA wonderful post with sweet photos!
OdpowiedzUsuńCinzia
thank You ;)
Usuńna samo wspomnienie tej historii zrobiła mi się gęsia skórka, ogromnie wzruszająca...
OdpowiedzUsuńśliczne wiosenne zdjęcia :)
lubię tę historię, choć wiele w niej smutku...
UsuńHistoria rzeczywiście niesamowita, aż mnie ciarki przeszły po plecach....
OdpowiedzUsuńzazwyczaj przechodzą ...
UsuńKurcze Jo, musiałam dwa razy przeczytać, bo nie byłam pewna czy dobrze zrozumiałam... Niesamowite!
OdpowiedzUsuńTwoja córcia chyba jest bardzo podobno do Ciebie, co? :)
Uściski :)
z wyglądu w ogóle ;), naprawdę
UsuńHistoria bardzo wzruszająca...
OdpowiedzUsuńFotografie super!!!
Serdeczności :)
jedna z moich ulubionych...
UsuńHistoria niesamowita.
OdpowiedzUsuńFotografie piękne!!!!
urok analogów ;)
UsuńBesonders schöne Bilder liebe Jo!
OdpowiedzUsuńLiebe Grüße Sylvia
Danke :)
UsuńZdjęcie nr 4 bosskie
OdpowiedzUsuńTa historia to chyba pierwszy post jaki tu przeczytałam- przesył mnie na wskroś i nie pozwolił odejść
Normalnie I love you!
nie tak ładne jak Twoje...
Usuńcieszę się, że nie pozwolił odejść, bo dzięki temu miałyśmy szansę się poznać ;)
pamiętam tą historię :)
OdpowiedzUsuńfotografie cudne
pozdrawiam
cieszę się, że pamiętasz ;)
Usuńbardzo ciekawy temat na konkurs! zaraz obejrzę stronę pani fotograf :) pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że się spodoba ;)
UsuńCiarki przeszły mi po plecach....
OdpowiedzUsuńmi nie raz ;)
UsuńNie znalazłam tej historii wcześniej ale wierze ze w prawdziwej miłości jest siła by pokonać wszystkie przeciwności! Piękna historia choć czytając ja przeszły mnie ciarki ale nie plecach a po policzkach!!!
OdpowiedzUsuń...są niewiarygodne historie, których nie powinno się zapomnieć...
UsuńPiękne zdjęcia Twojej córy i domyslam się ,że to Ty je robiłaś :-). Ta historia z wypadkiem to był chyba pierwszy albo jeden z pierwszych postów jaki u Ciebie przeczytałam. Pamiętam ,że ogromnie mnie poruszył.
OdpowiedzUsuńmnie ta opowieść wzrusza za każdym razem, a tyle lat już minęło, odkąd ją usłyszałam...
Usuńzdjęcia moje, u mnie póki co innych nie ma ;), choć tyle ładniejszych bym tu chętnie zamieściła ;)
Une triste histoire mais belle...
OdpowiedzUsuńEn ce qui concerne le concours, le sujet est très certainement passionnant et fascinant, mais je ne peux pas faire partie de ces enfants concernés...
Gros bisous et merci pour ces merveilleuses photos.
triste et belle..
UsuńWzruszajaca historia. Mojego pradziadka spotkalo cos podobnego. Kiedys opowiem na blogu. Cudowne fotografie- takie cieple a zarazem magiczne z tym swiatlem w tle!
OdpowiedzUsuńDziekuje Jo..:-)
chętnie przeczytam, Ameli...
Usuń...bo miłość jest najcenniejsza.
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki za wygraną.
Pa
konkurs jest dla Was, dla wszystkich chętnych, ja nie biorę udziału ;), nam już sporo zdjęć Pani Fotograf zrobiła ;):);)
UsuńTak, pamiętam tę historię jak ja przeczytałam u Ciebie, jak ze snu...
OdpowiedzUsuńniewiarygodna, a jednak...
UsuńCiekawa historia, chyba tez gdzies ja slyszalam.
OdpowiedzUsuńA tema na sesje bardzo dobry! Twoje zdjecia sa piekne!
dziękuję, miło mi to słyszeć, choć muszę się wiele nauczyć ;)
UsuńMnie, zupełnie satysfakcjonowałaby sesja fotograficzna - w twoim wykonaniu :)
OdpowiedzUsuńA tamta historia? niemożliwe...
;) dziękuję za wiarę, ale gdzie mi do fotografa ;)
UsuńNiesamowita historia.
OdpowiedzUsuńi piękna...
UsuńPięknie i tak subtelnie zilustrowane...
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, subtelne i urocze. I niesamowita historia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńw sumie się powtarzam, ale ta historii nie powinna zostać zapomniana...
UsuńKocham te fotografie, które od razu opowiadają historie :))
OdpowiedzUsuńmoje nie do końca opowiadają, ale w moim mieście już tylko jeden zakład wywołuje klisze i to raz w tygodniu, więc muszę czekać ;)
UsuńPrzepiekne zdjecia corki! Jak zwykle :) konkurs tez bardzo fajny ..szkoda ze z USA na sesje troche za daleko ;)
OdpowiedzUsuńkażdy pretekst jest dobry ;)
UsuńPiękna historia i zdjęcie pierwsze ze słońcem we włosach:)
OdpowiedzUsuńteż je lubię ;)
Usuńbardzo wzruszająca i przepiękna historia, zdjęcia urocze:)
OdpowiedzUsuńwzrusza mnie od wielu lat...
UsuńWitam i pozdrawiam Ciebie bardzo serdecznie.Ładnie i miło tu u Ciebie wiec zostaję na dłużej.W wolnej chwili zapraszam w odwiedziny do Dobrych Czasów.Wszystkiego dobrego.J.
OdpowiedzUsuńw takim razie witaj ;)
UsuńMama - już kiedys miałam u siebie wpis... powtórzę pewnie za dni kilka.
OdpowiedzUsuńzdjęcia urocze.
pozdrawiam.
powtórz ;)
UsuńOchhh, gdybym była bardziej fotogeniczna, to kto wie ;-))))
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! To słońce we włosach :-)
podobno każdy jest :)
Usuńtylko niektórzy nie trafili na właściwego fotografa ;)
Smutna i bardzo wzruszająca historia...
OdpowiedzUsuńI piękne portrety Twojej Córki :)
dziękuję...
UsuńPiękny temat na konkurs... I całkowicie zgadzam się, że to co najważniejsze i najpiękniejsze co w życiu możemy ofiarować to właśnie miłość... Zdjęcia jak zwykle z klimatem i zachwycające.
OdpowiedzUsuńanalogi często się właśnie tak odbiera, są inne ;)
UsuńNiestety, moja mama odeszła w maju ubiegłego roku. Dzień po Dniu Matki.
OdpowiedzUsuńprzykro mi..., miałeś jednak szansę rozwijać skrzydła pod Jej skrzydłem, a ja wierzę, że bliscy, których kochamy, tak naprawdę nigdy nie odchodzą daleko...
Usuńkurcze.. niesamwita historia....
OdpowiedzUsuńwierzę w nią...
Usuńzapadła mi ta historia w pamięć ...
OdpowiedzUsuńpowinna...
UsuńJej jaki fajny konkurs :)tylko ja moge pisać kim była.. odeszła kiedy miałam 8 lat ...
OdpowiedzUsuńw jakiś sposób nadal z Tobą jest i możesz pisać w jaki sposób masz ochotę
Usuń