Nie będzie o końcu świata, na szczęście zapowiadany armagedon okazał się tylko próbą, a do premiery mam nadzieję jeszcze daleko ;).
Dziś cieplejszy klimat i cieplejsze myśli. Chorwacja. Plac przed katedrą św. Marka w Makarskiej, miejscowości która wśród młodych słynie głównie z plaż, rozrywki oraz dyskotek w prawdziwej grocie.
Widok na rezerwat górski Biokovo, palmy i pomnik zaprojektowany przez Ivana Rendića.
Pomnik na placu poświęconemu temu samemu człowiekowi, co i wspomniany pomnik. Ludowemu poecie a zarazem franciszkańskiemu mnichowi. Człek ten to Andrija Kačić Miošić, którego "Razgovor ugodni naroda
slovinskog" jest drugim, zaraz po Biblii, najczęściej czytanym utworem w Chorwacji (a może i nie tylko ;) i doczekał się 64 wydań..
Już w II połowie XVIII wieku czytano go na całych Bałkanach. O czym pisał? Przeczytajcie sami ;), za to pomnik co nieco pokażę ;).
Chodziły moje nogi po tych miejscach i oczy patrzyły na to, co pokazujesz :)
OdpowiedzUsuńto popularne miejsce, niemniej jestem ciekawa Twoich ujęć i wrażeń ;)
UsuńNiestety nie miałam jeszcze bloga i robiłam zdjęcia tylko z osobami :(. Makarska jest urocza, jak u góra za nią, z której startowali lotniarze.
Usuń:) ja odkąd pamiętam robiłam zdjęcia tego, co się dzieje wokół (i te z Chorwacji i z Egiptu na długo przed blogowaniem ;)
UsuńByłaś przewidująca, a ja nie : )
Usuńraczej nie, po prostu częściej goszczę po drugiej stronie obiektywu niż przed nim ;)
UsuńZakochałam się w tym połączaniu,plaża+góry
OdpowiedzUsuńo tak, to idealne połączenie ;)
UsuńWspaniałe miejsce - może kiedyś będzie mi dane tam pojechać :)
OdpowiedzUsuńżyczę, ale po sezonie ;)
UsuńPlanujemy objazdówkę na weekend majowy. Byłaś może w Parku Jezior Plitwickich?
Usuńjasne że byłam, tak skrótowo było tu ;)
Usuńhttp://zwidokiemnaobelisk.blogspot.com/2012/03/deszcz-pada-i-pada-wspomnienie-wakacji.html
napisz na maila, postaram się odpowiedzieć i podesłać co nieco ;)
Och...! w Makarskiej jeszcze nie bylam.. Znam tylko Biograd, Rovinji, Split, Zadar.. Na samo wspomnienie cieplej sie robi:)))
OdpowiedzUsuńto byłaś niedaleko, nie można wszędzie od razu, będzie czas, a cała Chorwacja piękna ;)
UsuńPięknie te góry wtapiają się w miasto. Czytuję teraz innego chorwackiego pisarza Miljenko Jergovicia, ciekawe, czy jemu też kiedyś taki pomnik postawią ;)
OdpowiedzUsuńdlaczego nie :), a Andrija Kačić Miošić to nie taki zwykły, prosty franciszkanin ;)
UsuńPrzenosisz w słoneczne okolice, a słońca nam teraz trzeba w ten zimowy czas :)
OdpowiedzUsuńw takim razie czerp ile słońca potrzeba ;)
Usuńa Chorwacja ciagle mi nieznana jest , taki majestat gór zawsze stawia mnie do pionu, choc wydawalo by sie ze gdy patrze na morze odpoczywam najpelniej , to przy potedze gor zawsz mam scisniete gardlo, polacznie tych obu to juz dla mnie kosmos
OdpowiedzUsuńps. a Ty przeczytałaś? :)
niestety tylko we fragmentach, ciężko u nas zdobyć... w większych miastach w uniwersyteckich bibliotekach pewnie łatwiej
UsuńChorwacja w srodku zimy- dziekuje za troche slonca w ten okropny mrozny i wietrzny dzien:)
OdpowiedzUsuńproszę bardzo ;)
UsuńAż zatęskniłam za wiosną ;) Chorwacja jest piękna i bardzo klimatyczna. Udało mi się ją zobaczyć w zeszłym roku przez kilka wiosennych dni ;)
OdpowiedzUsuńprzed i po sezonie najlepsza ;)
UsuńKocham Chorwację. Dziękuję za te zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńproszę bardzo, mam ich całe mnóstwo ;)
UsuńJa chcę już wakacji.... :-)
OdpowiedzUsuńzaraz będą ferie, przynajmniej u nas ;)
UsuńMarzą mi sie wakacje w Chorwacji, ale na to dam sobie jeszcze chwilę.
OdpowiedzUsuńAle mieszkać w takiej miejscowości- miodzik, nawet taka dyskoteka by mi nie przeszkadzała :)
ale tylko w starej części albo w domku z bezpośrednim zejściem do morza ;)
UsuńA pamiętasz klamki w tej świątyni?
OdpowiedzUsuńChcę tam wracać. Makarska, Split,Trogir, Dubrownik...cudeńka.
Pozdrawiam
o katedrze św. Marka chcę osobny post napisać, ale nie wiem, kiedy się zmobilizuję, mam tyle zaległych ;), nie dziwię się, że chcesz wracać ;)
UsuńChorwacja tez stoi na mojej liscie :) W zeszlym roku wyslalam mame na zwiady byla zachwycona :)
OdpowiedzUsuńja też jeszcze pracując w biurze podróży najpierw rodziców wysłałam ;)
Usuńoj lato, lato... kiedyś pojadę....
OdpowiedzUsuńpojedziesz, pojedziesz ;)
Usuńjaki zbieg okoliczności - właśnie dziś ze znajomą oglądałyśmy zdjęcia z Chorwacji :)
OdpowiedzUsuńzbieg okoliczności :)
UsuńAle trafiłaś Jo. Właśnie dopiero co podjęliśmy decyzję ,ze jedziemy w lipcu na "stare śmieci". A ten poeta na polski tłumaczony? Ach te góry i to słońce.
OdpowiedzUsuńto jestem ciekawa starych śmieci i chciałabym tak móc podejmować decyzje na tak odległe czasy.... a może i nie :)
Usuńznalazłam fragmenty tłumaczone na polski, a całość po chorwacku, szczerze nie wiem, czy jest całościowo tłumaczony na nasz język, bo na filologii na pewno omawiają w oryginale ;)
No to wymiękam z tym językiem chociaż niby podobny ale niekiedy może zaskoczyć takim samym słowem o zupełnie innym znaczeniu."Stare śmieci " to okolice Zadaru i mini wyspy Nin. Można tam zobaczyć najmniejszą na świecie katedrę :-)( co tam największa)
UsuńMakarskiej akurat to ja moja Droga, nie odwiedziłam..., ale biorę słońce z Twoich zdjęć:)
OdpowiedzUsuńja też jeszcze wielu miejsc nie odwiedziłam ;)
Usuńyh, yh, lato, ciepło, wakacje, dobrze mi :-)))
OdpowiedzUsuńdziękuuuujęęęęęęę!
ależ proszę ;)
Usuń
OdpowiedzUsuńpiekne widoki nam tu pokazujesz:P ogrzalam sie po sloncu pospacerowalam.................moze sie skusze kiedys na takie piekne miejsce:P
skuś się na Bałkany ;)
Usuńaaaaaaaaaaa! byłam tam!!! kocham to miejsce jak i całą Chorwację:DDD
OdpowiedzUsuńpamiętam ten wyjazd z rodzicami, jeszcze jako młoda dziewuszka:))) ach jak mi się chce wakacji! dziękuję za tego posta Jo...
dobrego dnia dla Ciebie:*
to jestem ciekawa Twoich wrażeń, podoba mi się to, że ludzie z tego samego miejsca przywożą całkiem inne zdjęcia ;)
UsuńStupenda la Croazia e grazie per averci fatto conoscere questo bel posto!
OdpowiedzUsuńCinzia
:)
UsuńKlik dobry:)
OdpowiedzUsuńTen region świata znam tylko z czasów byłej Jugosławii.
Pozdrawiam serdecznie.
wtedy też było tam pięknie :)
UsuńOj, jak tu cieplutko is łonecznie!! Drugi po Bibli??? Trzeba się temu przyjrzeć ;)
OdpowiedzUsuńMogłabym się tam przenieść w tej chwili. Mimo, że zimę lubię bardzo to jednak zmarzluch ze mnie straszliwy...
OdpowiedzUsuńzmartwię Cię, bo w tej chwili nie ma tam więcej niż 10 C ;)
UsuńSłoneczko, ciepły wietrzyk, ja również marzę o powrocie tam. U mnie jest poniżej zera, nawet 10 C by mnie ratowało.
OdpowiedzUsuńskoro by poratowało, to warto spróbować ;)
UsuńWłaśnie Makarska chodzi mi po głowie na wakacje, ale mam jeszcze kilka innych kierunków. Tam jednak prędzej czy później muszę trafić.
OdpowiedzUsuńmnie zbyt wiele miejsc chodzi po głowie, może chociaż coś z tego uda się zrealizować ;)
UsuńCieplutko. Obejrzałam zdjęcia, spojrzałam zza okno, a tam... wiadomo co, brrrr.
OdpowiedzUsuńChorwację mam w planach odwiedzić, może się uda. Tyle pięknych miejsc jest do zobaczenia, a na koncie ciągle nieznośne przeciągi :D
niestety u nas również ;)
Usuńale powialo latem:)
OdpowiedzUsuńzdjęcia z jesieni :)
UsuńWitaj!!!
OdpowiedzUsuńWow!!! Cöz za widoki.Tyle slyszalam o Chorwacjii-chyba trzeba bedzie sie tam w koncu wybrac...
Odbylam wspaniala podroz dzieki Tobie!!!
Dzieki:))
Pozdrawiam!
oj, trzeba, nie spotkałam osoby, która by nie wróciła oczarowana :)
UsuńGory w kazdym wydaniu sa piekne...
OdpowiedzUsuńO Chorwacji tyle slyszala, zdjeci naogladalam...
Trzeba sie wybrac i zobczyc na wlasne oczy...
Serdecznosci
Judith
koniecznie ;)
UsuńJo, narobiłaś mi ochoty! Chorwacja jest piękna, a z Twoich zdjęć bije wakacyjne ciepełko... Pozdrawiam, Asia/VisiToscana
OdpowiedzUsuńto cieszę się, że Toskania jej nie przyćmiła tak całkiem ;)
UsuńJak tam bajecznie! Stanęłam w zachwycie!
OdpowiedzUsuńowszem ;)
UsuńUwielbiam Chorwację. Byłam, siedziałam na tym murku a może tym obok..Niestety wiele zdjęć mam nie cyfrowych albo z dziećmi ale z ogromną przyjemnością "ogrzałam"się i pomarzyłam!
OdpowiedzUsuńja mam sporo takich bez siebie ;)
UsuńMiło jest zobaczyć tak piękne miejsca w zimowy wieczór. Nie byłam tam jeszcze ale myślę to nadrobić w przyszłości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
wiele jest pięknych miejsc godnych zobaczenia :)
UsuńMyśli płyną ku wakacjom i lecie... Bałkany są piękne.
OdpowiedzUsuńsą, pamiętam Wasze :)
UsuńA do wakacji daleko... Na szczęście mam od dziś ferie :) Piękne klimaty.
OdpowiedzUsuńtakim to dobrze :)
UsuńTo swiatlo, to niebo....eeeeech...od razu robi sie czlowiekowi cieplej i jasniej na duszy:)
OdpowiedzUsuńDziekuje Ci za tez zastrzyk lata w srodku zimy!:*
u Ciebie we włoskim słońcu pewnie i tak cieplej niż u nas :)
UsuńDzieci juz podrośnięte na tyle, że chyba w tym roku uda nam sie wybrać do Chorwacji! Podobno piękny kraj.
OdpowiedzUsuńA ten Rozgovor to o czym mniej więcej?
Całuski
z małymi dziećmi też się dobrze podróżuje ...zwłaszcza nocą :)
Usuńa Rozgovor to historia narodów słowiańskich, pisana wierszem, od dawien dawna do czasów współczesnych autorowi, jak chcesz mogę podlinkować oryginał, może tłumacz sobie nieźle z nim poradzi, ten internetowy znaczy się ;)
Chorwacja tak mnie zauroczyła, że wracam tam na kolejny urlop, tym razem do Primostenu. Byle do czerwca :) Od razu cieplej się robi po takich zdjęciach.
OdpowiedzUsuńteż się zastanawiam nad czerwcem ;)
UsuńNo to się umawiamy na schłodzone Karlovacko ;)
UsuńNie ma to jak urlop w cudownym miejscu. To pierwsze zdjęcie z górami w tle bardzo ciekawe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
dziękuję, a konta na fb nie posiadam ;)
OdpowiedzUsuńOjej, ojej, pięknie. Przypomina i Mostar, który pokochałam (choć to Bośnia nie Chorwacja) i Florencję (tak). Niektórzy... to mają jak w raju.
OdpowiedzUsuńW Chorwacji polecam wyspę Pulę i Dubrownik, oczywiście :)
Mostar, rozumiem, Florencję niekoniecznie (jeśli idzie o podobieństwo):), a Dubrownik chyba każdego oczarował ;)
Usuńpozdrawiam cieplutko ;)
cudowne miejsce i jakie piekne slonce!
OdpowiedzUsuńowszem, ale u Ciebie słońca pod dostatkiem ;)
Usuńpieknie tam i tak slonecznie...:)
OdpowiedzUsuńnie przeczę ;)
Usuńmoże w tym roku znowu będzie Chorwacja u mnie ;)
OdpowiedzUsuńto moje ulubione połączenie krajobrazowe w Chorwacji - góry i morze, pewnie dlatego kończymy często w okolicach Omisu ;), do Makarskiej dotarłam raz ale uciekłam stamtąd zrażona wielkimi i przetłoczonymi kempingami ;)
a u Ciebie widzę teraz i drugą stronę medalu ;)
pamiętam Twoją Chorwację i lubię do tych Twoich zdjęć wracać, ja bywam na wakacjach przed i po sezonie, więc wtedy wszystko wygląda inaczej ;)
UsuńMiło przenieść się na chwile w takie klimaty....
OdpowiedzUsuńZaczynam tęsknić za słońcem...TAKIM słońcem...
Pozdrawiam ciepło...
jeszcze będzie :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAleż ja tęsknię za takimi klimatami i ciepłem! ;) Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńja jeszcze aż tak nie tęsknię, ale w okolicach lutego na pewno ;)
UsuńCudownie.............. Bajecznie............ Jak we śnie............. Bardzo klimatycznie:) Uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńale tylko poza ścisłym latem, gdy tłumy turystów nie przesłaniają widoków ;)
UsuńOj, jakże miło tam wracać. Teraz również zaczynam pisać posty o Chorwacji, żeby wygrzać się w słoneczku święcącym nad Makarską i nie tylko. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuń