Postaw mi kawę na buycoffee.to

07:15:00

Okiem stolarza ;)


    Goerlitz to też piękna stolarka, drzwi z epoki, sporo secesji i trochę tych starszych epok. Z portalami, kartuszami, czasem witrażami lub owinięte ciasno zielonym jeszcze bluszczem. Z przedsionkami, długimi holami wprost do wewnętrznych drzwi, oplecione winoroślą, połyskujące złoconą klamką. Odnowione i takie do renowacji. Skrzypiące i naoliwione. Kolorowe. Zachęcające do wejścia, a więc wejdźmy dziś razem ;)




 

 




  











106 komentarzy:

  1. Lubię takie smaczki, bo one nadają całości magii:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne drzwi, dlaczego teraz robią drzwi proste bez duszy.Drzwi są wizytówką domu.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na zamówienie takie też zrobią, tylko nie wiem czy cena nie przekroczy wartości domu ;)

      Usuń
  3. Piękne jest Gorlitz, nabrałam ochoty, żeby tam kiedyś pojechać, ale moje pytanie dotyczy polskiej części, jaka jest? wiem,że jest dużo mniejsza.
    Piękne zdjęcia, jest w nich twoje serce :) Gratuluję dzieciaczków :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mała, bez rynku, bo to była kiedyś jedność, na szczęście odnawia się powoli te stare kamienice tam też ;)

      Usuń
  4. Cudowne, napatrzec sie nie moge:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnóstwo pięknych detali i świetne oko do ich wyławiania!!! Pozdrawiam D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. detali całe mnóstwo, szkoda że to tylko wycinek ;)

      Usuń
  6. Jo, to wpis dla mnie i koniec! :D Uwielbiam takie drzwi :-))))

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowne zakatki...Szkoda, ze nie mialam wiecej czasu zeby dokladniej zwiedzic...nastepnym razem nadrobie:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. super nam zareklamowalas piekno Goerlitz-owskich drzwi:)
    moja siostra byla zachwycona tym rowerem pocztowym-jak byla u nas w odwiedzinach w maju:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i zapomnialam napisac,ze uwielbiam to Twoje nowe zdjecie profilowe!

      Usuń
    2. mnie się rowerowy pomysł i kolor też podoba, a fotka dziękuje, pewnie niedługo znów się ukryję za kołatką ;)

      Usuń
  9. czesc dziewczynki:*.........taka pani z poczty na zoltym rowerku naoglada sie tych drzwi hiiiii..........................lubie z Wami wedrowac:***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tu panowie głównie na tych pocztowych rowerkach ;)

      Usuń
  10. po raz kolejny niesamowite zdjęcia!
    wspaniałe drzwi i zdobienia:)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne miasto, nie dziwię się że Cię tam ciągnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ciągnie mnie w wiele miejsc, to jest jednym z nich ;)

      Usuń
  12. Kochana, ja tez mam słabość do drzwi:) Te ostatnie - mniam...:):):)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo lubię zdjęcia drzwi. I to właśnie takich, takich jakie nam pozkazałaś.
    Detale, zdobienia, kolor, wkomponowanie i żeby były ciężkie i skrzypiące! koniecznie :)
    I modelki pierwsza klasa! :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. modelki testowały niektóre detale ;), a tak serio to nasz stały punkt foto ;)

      Usuń
  14. Ach te drzwi! Muszę przyznać droga Jo, że u mnie w Bielsku jest też całkiem sporo takich drzwi. Ogromna ilość kamienic i kamieniczek sprawia, że takich okazów jest na prawdę wiele. Często niestety zaniedbane, z odrapaną farbą... A ja patrząc na nie, mam ochotę wszystkie przygarnąć i pieczołowicie doprowadzić do stanu pierwotnego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u nas też trochę, niektóre już mam, niektóre mam stare, a teraz odnawiają, muszę jakoś sensownie skatalogować ;)

      Usuń
  15. oj tak, ja to lubię drzwi i to co na drzwiach - detale ;), a jakie one - wszystkie zadbane :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a mnie się zdawało, że ze 2 takie w gorszym stanie dałam ;)

      Usuń
  16. Fajne fotki robisz, wiele w nich inspiracji, będę tu chętnie zaglądać :)
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  17. ...detale architektoniczne, ornamenty jak i ozdoby gdziekolwiek umieszczone od zawsze mnie fascynowały...co ciekawe nie były umieszczane tak sobie, ani bez celu...jedne to herby mistrzów murarskich, inne rodowe, inne jeszcze symbolikę czerpały z mitologii i wolnomularstwa...dużo by pisać, w każdym bądź razie warto patrzeć tam gdzie tłum nie patrzy :)
    Napisałam niegdyś króciutki post nt. gorzowskich zdobień i wyjaśniłam pokrótce (bardzo pokrótce) ich sens. Zapraszam, jeśli ktoś ciekawy

    http://meg68.blogspot.com/2011/09/spojrzmy-tam-gdzie-tum-nie-patrzy.html

    Kreślę pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sporo symboliki, trzeba umieć patrzeć i czytać znaki, to prawda, też bardzo lubię i masońskie i średniowieczną bogatą symbolikę, której sporo zostało w kościołach i katedrach ;), może kiedyś jakiś wpis pod tym kątem też poczynię, ale nie chciałabym po łebkach tego robić, a jeden wpis to może być mało ;)

      Usuń
  18. Bardzo ciekawe te wszystkie drzwi i elementy :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Pamiętam jak takim snycerstwem zachwycił mnie Londyn... Cos niebywałego, aż się chce pukać do wszystkich drzwi. Pukałas tymi kołatkami, bo mnie by korciło hihihi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie pukałam, bo my mieszkamy też w kamienicy z kołatką ;)

      Usuń
    2. hahaha - wybacz, ja bym chyba się nie powstrzymała - kołatki zawsze mnie korciły :)))))

      Usuń
  20. Te elementy drzwi są fantastyczne, aż chciałoby się zastukać w nie.

    OdpowiedzUsuń
  21. Z piękną dziewczyna (czyt.zdjęcie Jo w profilu ;-)) w takie piękne drzwi to jakby odkrywać piękne tajemnice....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj, Amisha, bez przesady, ale tam jest taki piękny łuk szeptu, pokażę go przy opisie kawiarnianym ;)

      Usuń
  22. Muszę się tam wybrać w końcu lubuję się w zdjęciach drzwi i bram:)))

    OdpowiedzUsuń
  23. naprawdę tam ładnie i wszystko takie zadbane!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. naprawdę ładnie, zadbane jeszcze nie wszystko, ale całkiem sporo ;)

      Usuń
  24. Aż słychać jak skrzypią... :)

    OdpowiedzUsuń
  25. oj robią wrażenie te wszystkie ręczne robótki ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. przepiękne...
    jaka misterna praca, stolarz musiał poświęcić mnóstwo czasu aby w końcu uzyskać takie cuda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pewnie miesięcy a nie raz lat ;)

      Usuń
    2. wcale bym się nie zdziwiła ;) mój tata jest stolarzem - wysiedziałam swoje pod warsztatem :D

      Usuń
  27. Misterne dzieła mistrzów stolarki.
    Te ostatnie drzwi mnie zauroczyły całkowicie.
    Piękny post Jo.

    OdpowiedzUsuń
  28. Piękne i naprawdę zachęcające do wejścia. Mnie również najbardziej podobają się ostatnie, zarośnięte dzikim winem, kryją w sobie jakąś tajemnicę, jak furtka do tajemniczego ogrodu.

    OdpowiedzUsuń
  29. Stolarz miał wspaniałe oko. Znakomita snycerka, szczególnie przy drzwiach, które ubóstwiam w takim wydaniu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  30. Przez lata musiało to być niesamowicie bogate miasto.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. którego urodę można podziwiać do dziś - ma bogate zbiory muzealne ;)

      Usuń
  31. cudowne wybrałaś detale, też na nie zawsze zwracam uwagę, bo w nich piękno:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Lubie fotografować drzwi jak i okna. Te mnie zadziwiły proporcjami. W wiekszości są zbyt szerokie w stosunku do wysokości. Nie masz takiego wrażenia?Najbardziej przemówiły do mnie te z Twoimi córami bo niebieskie i z bluszczem czyli prawie jak moje a drugie to te przyozdobione drewnianym gronem. A tak w ogóle to wyobraźnia ludzka jest nieograniczona .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. te szerokie to te starsze, widzisz daty nad nimi 1776 itp. ? Te z dziećmi są współczesne, tylko portal stary ;)

      Usuń
  33. przepiękne! Jednak zaskakujące jest to, że prawie wszystkie wyglądają tak, jakby je wczoraj pomalowano. Może to z okazji Twojej tam wizyty wymalowali połowę miasta??? ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie jestem taka wpływowa ;), a cała starówka odnowiona i lśni, to prawda ;)

      Usuń
  34. Piękne zdjęcia;) Jak to dobrze, że dba się u was o zabytki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. raczej nie u nas, ja w Goerlitz nie mieszkam ;)

      Usuń
  35. Na czwartym od góry piękne secesyjne...u nas w Łodzi miałabyś co fotografować :)
    Ale najbardziej mi sie podobają te Twoje dwie małe kariaktydy :):)
    No i ostatnia brama, ach!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. drugie i czwarte te same, ta ostatnia mi też, tym bardziej że niemal vis a vis te bogate czerwone ;), a kariatydy, he, he, chyba nie chciały mieć tyle na głowie, bo spoczęły zamiast stać ;)
      wiem że Łódź piękna, jakoś wciąż nie po drodze, ale kiedyś chciałabym nie tylko Piotrkowską pochodzić - tylko czy moja małomiasteczkowość to zniesie :)

      Usuń
  36. o, lubie drzwi. wpadlam w zachwyt

    OdpowiedzUsuń
  37. gdy mieszkałam w Dublinie też bez opamiętania fotografowałam drzwi. irlandzkie są przepiękne, ale jak się okazuje w niczym nie ustępują Dojczlandii :)
    kapitalne dźwierza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. obiecuję, że kolejny post nie o drzwiach będzie ;)

      Usuń
  38. Piękne ulice, budynki, zaułki, tyle estetycznych wrażeń :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Ziemek taz zapamietale fotografuje wszelkie bramy, kraty i koladki, kiedys mial rowniez faze na robienie zdjec rurom- zwlaszcza w Dublinie, gdzie hydraulika nie jest schowana w murach- moze widzialas na jego blogu. Faktem jest, ze stare wrota sa wyjatkowo fotogeniczne- bardzo podobaj mi sie te obrosniete bluszczem. ciekawe czym nas jeszcze uraczysz a propos Gorlitz:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. coś tam jeszcze będzie, ale najpierw zmiana tematu, żeby się monotematyczna nie stała ;)

      Usuń
  40. takie drzwi i zdobienia zawsze zwracają na siebie moją uwagę :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Wczoraj ogladalam zabytkowe kamienice, drzwi i inne w Ladku... i pomyslalam o poscie na ten temat... Jo, chyba mamy takie same pomysly a moze i mysli /smiech/

    Seredcznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj, oby nie wszystkie myśli, bo byś się musiała sporo spowiadać i za to bujanie w obłokach też ;), a w Lądku masz co uwieczniać, owocnego wypoczynku, Judytko ;)

      Usuń
  42. Ostatnie to drzwi do Tajemniczego Ogrodu, a te z drugiej fotografii - chciałabym, by otwierały moją kamienicę:)

    OdpowiedzUsuń
  43. Fantastyczne elementy.
    Uwielbiam je oglądać u zachodnich sąsiadów.
    POzdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  44. What a beautiful place! The doors and building details are amazing. I would love to go to Poland someday! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. thank You James, this place is in Germany, but Poland is beautiful too ;)

      Usuń
  45. Drzwi, drzwi, drzwi :) Super :) Zapraszam do Irlandii tutaj mase do fotografowania w tym wzgledzie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj, chciałoby się w tylu miejscach być, chętnie podpatrzę u Ciebie ;)

      Usuń
  46. też mam hopla na punkcie fotografowania bram i drzwi. Dobrze, że nie jestem jedyna:)

    OdpowiedzUsuń
  47. Uwielbiam drzwi wszelakie - z wycieczki przywiozłam kolejną porcję zdjęć :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Pierwszy raz na Twoim blogu. Bardzo mi się podoba. Napewno wrócę. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się, że się spodobało i zapraszam :)

      Usuń
  49. Drzwi faktycznie czerwone ale nie pisałaś nic o zabawie. Ja też mam niespodziankę ale nie chciałam mówić o niej bo co to za niespodzianka. Ciekawa jestem czy wpadłyśmy na to samo :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widzisz, bo ja myślałam, że banerek wystarczy ;), myślę że nie wpadłyśmy na to samo, choć kto wie, wiewiórki w każdym bądź razie nie mam ;)

      Usuń
  50. Piękne drzwi, mój mąż byłby zachwycony

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Zwidokiemnaobelisk.pl , Blogger