Kilka godzin jazdy w burzy,
Powrót przy spychającym wietrze pod baldachem chmur,
A w trakcie niesamowita wszechogarniająca obecność przyrody,
Czas z bliskimi, smaki i miejsca, które pozostają w pamięci i sercu...
Udało mi się reanimować bloga, hula teraz na własnej domenie www.zwidokiemnaobelisk.pl
I przesyłam spóźnioną pocztówkę z wakacji :)
BRAĆ jest piękna :)
Jak mam BRAĆ - to biorę :) Rzeczywiście jest piękna <3
OdpowiedzUsuńjest ;)
UsuńPowroty z wakacji są nieuniknione, na szczęście pozostają piękne wspomnienia i ładne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
dokładnie tak :)
UsuńTakie wakacyjne obrazki będą rozgrzewać w chłodne, jesienne wieczory.
OdpowiedzUsuńOj, mnóstwo jesiennych dni na obróbkę zejdzie, niech grzeją ;)
Usuńpieknie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję ;)
UsuńThis blog was... how do you say it? Relevant!!
OdpowiedzUsuńFinally I have found something that helped me.
Cheers!
Thank You ;)
UsuńZgadzam się ze stwierdzeniem, że wyspa Brač jest piękna :D Dla mnie to mały raj na ziemi! Kocham całym serduchem. P.S - czy zdjęcie zielonych drzwi to wejście do kościoła w małej wiosce Nerežišća?
OdpowiedzUsuńNie, to Mirca :)
UsuńZwykle nie wysyłam pocztówek, ale taką chętnie kupiłabym dla siebie na pamiątkę. Piękne te pastele :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, Małgosiu ;). Mój ulubiony zestaw, reszta zdjęć nadal czeka na obróbkę ;)
UsuńP.S. Ja czasem kupuje pocztówki, ale zamiast wysyłać używam jako zakładek do książek :)
I just like the valuable information you provide on your articles.
OdpowiedzUsuńI will bookmark your blog and check once more here frequently.
I'm moderately certain I'll learn plenty of new stuff right here!
Best of luck for the next!